Chłopie, chyba Ci puszczają nerwy. Facet się grzecznie zapytał, czy zwróciłeś uwagę, a Ty się rzucasz jak....
Bardzo dobrze, że zamieściłeś zdjęcie. Zwrócić uwagę, też nie zawadzi. Może warto zadzwonić na policję w końcu jest tam umieszczony znak zakaz ruchu.
Takie zachowania to jeden z głównych powodów wkurwienia właścicieli posesji wokół skał, takie rzeczy trzeba grzecznie tłumaczyć, może dotrze, może nie (raczej nie), ale kropla drązy kamień..