wielkie gratulacje za inicjatywę porozumienia w sprawie skał w mirowie.
mam tylko jedną wątpliwość. rozmawialiście dokładnie w tej sprawie z najbardziej zaangażowanym w tej sprawie, czyli sołtysem? czy sołtys ma świadomość, że np w weekend majowy może mu się przewinąć przez dom kilka setek ludzi?
bardzo popieram jego otwartość, ale chyba sobie nie zdaje sprawy, jaką odpowiedzialność wziął na siebie. wyobrażając siebie w jego sytuacji, np w w przytoczonym wyżej weekendzie majowym, mógłbym sie lekko zirytować, jakbym miał siedzieć cały czas w domu i obsługiwać książkę wpisów dla tabunu ludzi.
może lepszym rozwiązaniem byłoby jednorazowe imienne zezwolenie, wystawiane przez sołtysa, które mógłby właściciel legitymować pod skałą, ważne bezterminowo lub terminowo np na 3 lata. dodatkowo myślę, że osoba z takim zezwoleniem mogłaby mieć pod swoją opiekę np 3 osoby. dodatkowo gotowy formularz powinien być dostępny w necie, tak aby można było wcześniej go wypełnić i nie ślęczeć u sołtysa.
jeśli dostęp będzie tak bardzo zbiurokratyzowany jak to teraz jest proponowane, porozumienie może bardzo szybko rozmyć się.
dodatkowo i najważniejsze - to przede wszystkim propaganda w klubach, w prasie, w necie i na ściankach. nie każdy czyta brytana.
jeszcze raz gratuluje - Michał Komorowski