Oj, tylu specjalistów, aż się boję pisać.
W moim przypadku kontuzja barku polegająca na stałej dyslokacji skończyła się zabiegiem ambulatoryjnym i unieuchomieniem w pancerzyku gipsowym na ponad miesiąc zdrowo. Po zdjęciu gipsu i załatwieniu kłopotów z odparzelinami postawiono diagnozę trwałego uszkodzenia stawu z zaleceniem leczenia chirurgicznego. Ponieważ nie spodobała mi się opcja ciał obcych w organizmie, zasięgnąłem opinni innego specjalisty. Po rocznej terapii zacząłm znów się wspinać. Niemniej tendencję do "wypadania" barków mam nadal. Zwiększona masa mięśniowa ma temu zapobiec, ale przyznaję, nie ruszam się tyle ile powinienem.
PS
dr Jacek Czpiński
Katedra i Klinika Ortopedii i Traumatologii Ruchu, plac 1-go Maja 8, 50-043 Wrocław
tel./fax +4871 - 344-30-42, fax: +4871- 7802037,
Ponieważ publicznie, nie podaję namiarów prywatnych. Powyższe dane można zaleźć na stronie kliniki.
River Deep Mountain High
[
www.emilfrey.subaru.pl]
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2008-02-11 10:08 przez Gunio.