Flash czyni przejście tradycjonalistycznym a nie tradowym!
Sine qua non tradycjonalizmu to atak na drogę (nieobitą, wymagajaca samodzielnego zakladania asekuracji) "od dołu" bez uprzedniego patentowania, rozpoznania ze zjazdu (czyli użycia górnej asekuracji do przejście drogi tzn. pracy nad nią).
"Trad" jak sama nazwa wskazuje jest amputacją tradycjonalizmu z jego najistotniejszego wymogu.
Brawo za przejście!
Dlaczego tradycjonalizm?
Preuss czy Wiessner stawali pod ścianą i "szli w górę" a nie kombinowali "od góry"
Tak rozgrywało się zresztą całe wspinanie przez gros swoich dziejów-w dużym uproszczeniu aż do "rewolucji francuskiej"