Interesująca byłaby polska werscja „Hidden Gems” .
Iunctim z Francja jest oczywiste-"Król Ubu" Z przymiotnikiem "Operacyjny".
Film ukazałby wykopywanie "spod roślinności" 6-8 metrowej skały, "poprawienie faktury" kerszerem następnie "dostosowanie" jej do wspinania za pomocą siatki 1.5x1,5 atestowanych ringów wbitych przez atestowanych ekiperów. Tutaj-dydaktyka Operacyjnego Króla Ubu ze inaczej procesy.
Przebitka. Stefan albo najlepiej ten który Stefanowi "zgwałcil dziewczynę tzn podjebał drogę"-tłumaczy dlaczego do ringa do którego nie da się wpiąć z optymalnej pozycji-można się wpiąć z tej która nie stanowi o stylu "pop".
Inny bardzo zasłużony tłumaczy sens ograniczników "w linii ringów" i że dlatego trzeba było wykuć fakery Więcej dróg= grubszy przewodnik i kolejne edycje=wiecej wspinania w Polsce.
"Hidden Gems"to idealna nazwa dla "czegoś z niczego" tzn wykopanego spod ziemi albo odartego z przyrody a właściwie już lasu który na "skale" urządził sobie siedlisko.
Koniec filmu to kredowa karta przewodnika pokazująca "topo" i "drogi".
Cena-promocyjna-zbliżenie.
Końcówka filmu. Operacyjny Ubu znów przemawia. Robi to w stylu ktorego jest naturalnym talentem-tzn wqurwia ludzi. Ci wspinają sie po tym qwnie mimo to i odczuwają (mimika) głęboka wdzięczność dla PZA który robi to za darmo
Zmieniany 4 raz(y). Ostatnia zmiana 2023-02-23 14:32 przez Edgar Nevermore.
