<Kilka tygodni temu Góral (Michał Górski – red.) zgłosił tajemnicze „zniknięcie” jednego z ważnych chwytów, który to fakt nieco opóźnił proces pracy nad drogą – musiał wymyślić nową sekwencję. Mimo to droga w końcu padła.
Z powyższego wynika że dzięki preparacji droga ostatecznie stała się trudniejsza.
Naganne byłoby ułatwienie problemu.
Co do reliktów "z poprzedniej epoki"( nazwijmy ja "przed-panelową") to stanowi go przekonanie ze "droga to skała".
Tymczasem jest to "zestaw przechwytów" "zestaw możliwych ruchów/patentów".
Na panelu przyjmujemy ze droga jest bytem chwilowym/efemerycznym-w tzw Naturze oczekujemy że powinna mieć taką samą postać-od momentu premierowego przejścia. Tylko tyle i aż tyle.