Od czasu, gdy rozpoczęto wymianę punktów asekuracyjnych w Żurowej, cała akcja jakby straciła impet i skały obecnie nie wyglądają najlepiej. Na drogach z wymienioną asekuracją pozostało stare, szpetne żelastwo, które estetycznie nie wygląda. W dodatku na drogach, gdzie jedyną asekuracją są stare samoróbki, znajdują się otwory pod nowe ringi wywiercone kilka lat temu o których chyba zapomniano. Pasuje tam przeprowadzić kolejną akcję i dokończyć dzieła, bo rejonik fajny i kultowy. Jak będzie jakaś akcja, to zapisuję się do pomocy.