Cześć, nie mogę dojść do siebie po zerwaniu więzadła pobocznego w kolanie. Wróciła stabilność, ale jest podejrzenie o zrosty ( nie było operacji) więzadło zagoiło się samo ( orteza z zegarem 6 tygodni). Bardzo bolesne badanie pokazało, że jest także pełna ruchomość, ani stawy, ani mieśnie nie są zblokowane / przesztywnione; jedyną przeszkodą w odzyskaniu sprawności pozostaje bardzo silny , ciągnący, punktowy ból stąd podejrzenie o zrosty ( ze skrzywioną twarzą osiagam max 90 stopni)... nie chcę operacji, szukam dobrego rehabilitanta i ortopedy od kolan... najlepiej we Wrocławiu, może ktoś się zmagał niedawno ?
Wyszukałam w archiwum kilka nazwisk, ale raczej spoza Wrocławia i w wątkach sprzed kilku lat , może coś się zmieniło...
Z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam
edit : literówki
khtulu
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-07-12 22:15 przez khtulu.