starosty
czyli
kto sie myli
w wycenie.
Na forum szalonej nagonki trwa dyskusja o wycenach. Drogi cieplutkie, milutkie, bliziutkie, robione dziesiatki, setki, tysiace razy nie POddaja sie jednoznacznej ocenie gwiazd szalonej nagonki.
Co innego chlodna wyspa. Tu ekstremalista wspinaczki wirtualnej, starosta wie, bo wie. Wsio najlepiej.
Maciek gaszacy ekstremaliste staroste:
"jesuisdesole
Re: Najtrudniejsze z trudnych...
02 Jul 2014 - 09:58:50 Zarejestrowany: 1 rok temu
Posty: 44
Jak widać wycena to sprawa osobista, a rozbieżności w granicach jednego stopnia to norma ;-)
Howgh!
Starosta
Re: Najtrudniejsze z trudnych...
02 Jul 2014 - 16:04:02 Zarejestrowany: 2 lat temu
Posty: 4463
To tylko hipoteza Jezu. Inna taka, że zesrałeś się w gacie i dorabiasz do tego teorię.
Howgh!
jesuisdesole
Re: Najtrudniejsze z trudnych...
02 Jul 2014 - 16:19:37 Zarejestrowany: 1 rok temu
Posty: 44
Mam też taką hipotezę, że nie sra w gacie tylko ten kto się nie wspina ;-)
"Starosta [ Odpowiedz prywatną wiadomością ]
Re: Najtrudniejsze z trudnych...
02 Jul 2014 - 22:23:41 Zarejestrowany: 2 lat temu
Posty: 4463
Ostatnio zeżarlem sporo czeresni, popilem czyms i poszedlem do sklepu (na jakies 15 minut). Ledwo wrocilem! A w windzie robilem ruchy za VI.5. Everest czeka za kazdym rogiem.
...
makar
Re: Najtrudniejsze z trudnych...
03 Jul 2014 - 08:45:17 Zarejestrowany: 2 lat temu
Posty: 824
płona Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No popatrz.
> Kiedyś Skrzypce chodziły za V+ (co prawda trudne V+)
Jak je poprowadziłem to dałem VI+."