Kurcze - jak mówie to mówie; przecież tych cen nie wyssałem z palca. Płytę wiórową (tylko nie mówcie, że się nie nadaje) jestem w stanie wyrwać za nawet 25-30PLN ok. 220 x 180 (z jakimś lekkim brakiem - co absolutnie nie wpływa na konstrukcję - pod warunkiem zamontowania kątowników) lub za ok. 60 PLN nówkę nierdzewkę. Wystarczy trochę się porozglądać.
Kolejna sprawa - kotwa za 8 PLN. Toż to niedożeczność. Nie wiem jaka to kotwa (pewnie na słoinia) natomiast wiem, że nasza ściana podtrzymywana jest na 3 kołkach rozporowych zakończonych uchem (fi 12), porządnie zalepionych w ścianie. Działa od jakichś 2 miesięcy bez zarzutów.
Niedowiarkom ponownie proponuję wizytę.
Następna kwestia: jakieś belki i deski usztywniające konstrukcję. Powtarzam - wystarczy delikatny kątowniczek z dwóch stron - i nie ma bata żeby była niestabilna.
Za 600 czy 700 nigdy bym się nie zdecydował na wykonanie ścianki.
Jeśli nie przekonałem to kończę temat, bo na siłę nie ma sensu.
Pozdrawiam wszystkich (szczególnie tych trwoniących kasę na ścianki za 700 zeta).
sKoTi