Czesc.
Nie polecam absolutnie ALPIN-u. Ale chcialbym podkreslic ze to tylko i wylacznie moje zdanie. Sa w porzadku jesli chodzi o sprzedaz (tak przynajmniej bylo w moim przypadku). Ale w momencie jakiejkolwiek reklamacji zlewaja Cie na maxa. Po prostu nie istniejesz i zapomnij zebys cokolwie wskorala. Pamietaj ze szpej moze sie popsuc lub miec jakas wade ktorej w sklepie nie zauwazysz - i wtedy kaplica z Alpinem.
Powtarzam ze to jest moje zdanie i nie koniecznie inni musza sie z tym zgadzac. Ja mam w kazdym razie przykre doswiadczenia z roszczeniami reklamacyjnymi i nic juz tam nie kupie.
Pozdrawiam.
sKoTi