Zwycięstwo czy

17 gru 2011 - 13:08:14
Pyrrusowe zwycięstwo? Tak się zastanawiam czytając tego typu informacje, czy\na ile było warto?
Tu odpowiedź pewnie zależy od tego na ile te palce są poodmrażane, ale czy nie jest tak, że wszyscy mamy tendencje do przeceniania watrości właśnie robionej drogi a z perspektywy czasu nigdybyśmy sie na nia nie wybrali gdybyśmy wiedzieli, że prawdopodobieństwo odmrożeń wynosi ileśtam. Wiem, że realność ryzyka mogła sie objawić na ryle wysoko, że i tak naszybszy powrót był przez wierzchołek,
że może nie dało się wezwać pomocy, ale coś stawiam, że chęć skończenia drogi, nie dania ciała przed partnerem była większa. I tu końcowy wniosek, dla siebie i dla innych - trzeba nauczyć się podejmować decyzję o wycofie - jak będziemy cali i zdrowi będzie można na drogę wrócić będąc lepiej przygotowanym i w kolejny weekend znowu gdzieś udeżyć miast lizać rany w szpitalu.

Pozdrowienia
Szczepan
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

» Zwycięstwo czy

szczepan2 17 gru 2011 - 13:08:14

Re: Zwycięstwo czy

szewczyk dratewka 17 gru 2011 - 16:50:57



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty