reklamacja raz jeszcze

sator
24 lip 2002 - 11:30:47
Wszystkim, którzy brali i jeszcze biorą udział w polemice na temat wadliwych produktów dziękuję za zainteresowanie, jednocześnie przepraszam tych, których uraziły moje nie artykułowane uwagi w kierunku przedstawicieli, sam cenie sobie zdrową, sensowną polemikę i wiem, że można obejść się bez takich epitetów, sorry panowie poniosło mnie i postaram się nie używać takich określeń. Jednocześnie przykre jest to ( a wiem to na podstawie swojego doświadczenie i doświadczenia swoich znajomych), że firma/przedstawiciel obiecują wiele rzeczy chcąc zdobyć klienta, jednak kiedy już nimi jesteśmy pojawia się wiele problemów w razie odkrycia, że jesteśmy właścicielami wadliwego produktu: a to sklep nie chce nam oddać pieniążków, producent ma przecież prawo nie przyjąć reklamacji, motywuje ją (jak mojemu koledze przedstawiciel pewnej, czołowej firmy, a chodzi o buty do treku), że materiał po 3 miesiącach uległ zużyciu, czy takie tam ciekawe i jakże absurdalne rzeczy. Przy różnych produktach występują inne ciekawe wersje przyczyn, czemu nie chcą nam wydać nowego produktu albo go solidnie naprawić. Nie chcę generalizować też wszystkich przypadków, bo przecież reklamacje często zostają przyjęte i czasem, ale myślę, że są to rzadkie przypadki, wymienia się wadliwy produkt. Jednakże najczęściej poddajemy się, ponieważ już głupio nam iść do sklepu, walczyć po raz kolejny o swoje i ciągle molestować sprzedawcę, aby odesłał nasze buty, czy cokolwiek, bo my nie zgadzamy z absurdalnym tłumaczeniem producenta. Ktoś powie, że pozostaje jeszcze prawo, PIH, ale mnie osobiście już nie chciało się zawracać głowy i biegać po urzędach przy dużym prawdopodobieństwie, że procedura mnie bardziej wykończy. Jak jeden kolega wspomniał, jest to o tyle smutne, że często odkładamy na jakieś wymarzone coś nasze niewielkie ilości pieniędzy, chcemy to mieć ,kupujemy, rozpada nam się i jest nam smutno, szkoda nam kasy i nie ma szans na jej odzyskanie czy też pozytywne rozpatrzenie reklamacji, a jeszcze smutniej jest kiedy, produkt, po którym spodziewamy się, że będzie nam służył długie lata, bo firma porządna no i produkt też budzi zaufanie, zaraz po upływie okresu gwarancji rozpada się i zostajemy już na zupełnym lodzie. Dlatego jestem za tym, aby na forum bronić naszą wspinaczkową brać przed produktami, które nie dość, że są potencjalnie podatne na wady, to jeszcze istnieją duże problemy z ewentualnymi działaniami związanymi z reklamacjami u przedstawicieli. Pozdrawiam wszystkich i panowie, co złego to nie jaJJ.
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

» reklamacja raz jeszcze

sator 24 lip 2002 - 11:30:47

Re: reklamacja raz jeszcze

DeLong 24 lip 2002 - 14:54:15

Re: reklamacja raz jeszcze

Krzysztof 25 lip 2002 - 11:40:34



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty