Ostatnie weekendy spędzone w popularnych turystyczno -górskich miejscach natchneły mnie do organizacji pierwszej polskiej wyprawy grilowej,w skrócie PPWG.Jej skromnym na poczatek celem,będzie Mont Blanc.Od jej powodzenia będzie zależało jakie wyzwania postawimy sobie w przyszlości.Uważam,że należy śmiało wytyczać nowe kierunki i trendy w działalności górskiej,a wyprawy grilowe mogą stac się naszym narodowym wkładem w rozwój alpinizmu.Zamierzamy na wyprawie nie tylko zdobyć szczyt możliwie najtrudniejszą drogą ale rozpalić regularnego grila ,przygotować kiełbaski i karkówke ,poczym skonsumować -będą też ogóreczki i piwko.Skład wyprawy jest jeszcze otwarty,w tej chwili jest nas trzech ,ja -jako kierownik i posiadacz skromnego doświadczenia ,odpowiadam za asekuracje grila przed upadkiem w przepaść,jest sąsiad z dołu-Zdzisiek,posiadacz busa,też znany smakosz,no i Henio mistrz grilowania z pobliskich ogródków,bez niego wyprawa byłaby bez szans.Zdobyliśmy już pierwszego sponsora -sklep mięsny, Pan Jurek.Trwają negocjacie z producentem podpałki,liczymy tez na hojność pezety ;).