Jacku, Piotrku, Grześku

09 gru 2010 - 17:44:37
„zespół ekspercki w składzie Jacek Fluder i Piotr Sztaba”
Eksperci od czego?
Ściany, wspinania, moralności?

Miałem się nie odzywać w tej sprawie, ale po przeczytaniu tego Waszego (pięknego acz fantastycznego) opowiadania ręce mi opadły. Ktoś (równie ambitny jak GG) powinien przetłumaczyć je i wysłać np. do AAJ. Choć nie wiem czy ktoś by to zrozumiał, pomijając już techniczny sposób obliczenia ze zdjęć, lecz skupiając tylko uwagę na jego moralny sens, no może poza Jerrym Gwizdkiem, który z podniety wrzuciłby na wspinanie z 400 postów na forum.

Chłopaki z M. już ktoś we wcześniejszym postem Wojtka napisał, że wasza opinia nie jest taka zła jak myślicie. Wiele osób z mojego towarzystwa siedząca w branży (w różnym stopniu zaawansowania) – tragicznie postrzega pana G. J. & P. a nie Was.
Jak dla mnie szcun – za przyznanie, że z powodu zmęczenia mogliście (to jest ważne słowo) nie dotrzeć do grani właściwej – nie wiem dlaczego nawet po Waszym przyznaniu tego faktu – cały czas Was gnoją – ale to już chyba natura prawdziwego Polaka.

Jacku i Piotrku do was mam propozycje byście przy następnej próbie wytyczenia nowej linii (jeśli taka kiedyś powstanie) koniecznie zabrali ze sobą linijkę, kątomierz, pion itp. Nie zapomnijcie też żeby nigdy na stanowisku gdy odpoczywacie trzymać oba!!! raki pod dobrym katem oraz z dokładnością do cm podawać długość pomiędzy wyciągami bo po tym tekście jesteście nr. 1 do sprawdzania – w końcu na ręce trzeba patrzeć ekspertom, a Grzesiek pokazał, że potrafi wiele.

Grześku, marnujesz się na wspinaniu.pl? Jeśli ty potrafisz wyliczyć kąty ze zdjęcia wykonanego na jakiejś, niewiadomej tak do końca wysokości pod jakimś kątem to jesteś gigantem. Każdy nawet początkujący fotograf/wspinacz wie, iż żadne zdjęcie nie oddaje rzeczywistości – łatwo/trudno (zarówno w jedną jak i drugą stronę), szczególnie to wykonane teleobiektywem z takiej odległości.
A już szczytem szczytów było obliczanie tego wszystkiego na zdjęciach z poprzednich lat – to pojechaliście równo – całkowity brak znajomości pojęcia „warunki śniegowe”.

Wedle moralnego fragmentu : kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem!
Gratuluje jesteście świętymi – bo rzuciliście nie garść a przynajmniej po wywrotce.

P.
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

» Jacku, Piotrku, Grześku

Pen decho 09 gru 2010 - 17:44:37

Re: Jacku, Piotrku, Grześku

astrodog 09 gru 2010 - 19:02:38

Re: Jacku, Piotrku, Grześku

Pen decho 09 gru 2010 - 19:35:19

Re: Jacku, Piotrku, Grześku

astrodog 09 gru 2010 - 19:53:10

Re: Jacku, Piotrku, Grześku

RockShock 09 gru 2010 - 22:07:11

Re: Jacku, Piotrku, Grześku

Kajman 09 gru 2010 - 22:37:13

Re: Jacku, Piotrku, Grześku

$więty 09 gru 2010 - 23:17:42

Re: Jacku, Piotrku, Grześku

TomaszKa 10 gru 2010 - 08:56:08

Re: Jacku, Piotrku, Grześku

dc 10 gru 2010 - 12:13:00



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty