"...Myślę, że niepotrzebnie mieszasz Campera do całej sprawy - o poczynaniach sklepu mogli się nawet nie dowiedzieć (opinię, o której piszesz wydał pewnie sklep)..."
Otóż - zapewniam Cię, że tą tyle bezsensowną co śmieszną opinię, o której wspominałem wydał pan..... nie powiem bo nie o to chodzi - z firmy CAMPER z Komprachcic (czy coś takiego).
A do Federacji Konsumentów nie będę się zwracał, bo podobnie jak Tobie szkoda pieniędzy na inne buty poza 5.10, mnie szkoda jest czasu (a czas to pieniądz), czyli na jedno wychodzi.
A w związku z tym, że buty boreala się bardzo psują (potwierdza to Twój cytat: "cała góra butów trekkingowych, które wróciły z reklamacji") - ja z nimi nie chcę mieć nic do czynienia.
Pozdrawiam
sKoTi