"Nietypowe, gwałtowne opady deszczu w maju to częściowo efekt unoszącego się nad Europą pyłu, który wyrzuca islandzki wulkan Eyjafjoell - uważa meteorolog dr Katarzyna Grabowska z Zakładu Klimatologii Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych UW. Jak powiedziała PAP Grabowska, na niekorzystne warunki meteorologiczne nałożył się wpływ wulkanicznych pyłów. To może sprawić, że lato będzie bardziej mokre i chłodniejsze."
Chyba trzeba rozwazyc mozliwosc przerzucenia sie na zeglarstwo :-)
[
www.dziennik.pl]