pamiętam jak kiedyś w MG testowaliśmy buty, to był największy wtedy test butów wspinaczkowych i w sumie dosyć miarodajny, mimo paru kontrowersyjnych wyników, które niektórym osobom stanęły jak ość w gardle. porównywany wtedy Rock Pillars (prezentowany na nodze łukasza) wydał nam się dziwnie czuły, precyzyjny i w zasadzie zajebisty, jeśli chodzi o polskie piony. Owczesnemu dilerowi 5.10 (pozdrowienia!) bardzo nie spodobał się fakt, że taki Rock Pillars dostał na dziurkach 5/5, a taki galileo tylko 4,5/5... taki chichot historii
PS. dziubek zajebisty, ale pięta i sznurowanie było wtedy hmm... bez komentarza... nie wiem jak teraz?