Witam wszytkich :)
Czy znacie jakies dobre sposoby, srodki, medykamenty, ziola, maseczki :) lub cokolwiek co moze mi pomoc w postrzynamiu zlooszczania sie naskorka z palcow. Problem jest dosc duzy, bo od kiedy sie wspinam (2gi sezon) ... nie moge sie z tego wyleczyc :(. Generalnie nie chodzi tutaj o zwykle, miejscowe zluszczanie skory po ostryn napieraniu na droge czy przystawke, u mnie skora zchodzi praktycznie platami z calych palcow, najbardziej oczywiscie z paliczkow :)
W domu podczas ladowania na dragu, krawadce ... sytuacja tylko sie pogarsza. Podczas powiedzmy tygodniowej przerwy skora i tak caly czas sie luszczy :( Paskudnie to wyglada, bo skora na paliczkach, mimo i z jest twarda... caly czas sie luszczy :( A wspinac sie nie przestane :P
pozdawiam :) i z gory dziekuje za odpowiedzi :)
Michał