Dla ciekawych dziesiejszy (11.04) Super Express:
[
www.se.com.pl]
Cytuję:
Mały psiak, lwie serce
Pies Haker od "Super Expressu" wyrasta na dobrego ratownika
Haker, owczarek niemiecki, którego "Super Express" w styczniu podarował jurajskim ratownikom GOPR odbył już swój pierwszy patrol. - Jest bardzo pojętny i szybko się uczy - mówi jego opiekun, instruktor ratownictwa Adam Van der Coghen.
Haker jeszcze na początku stycznia przypominał małą kulkę. Mieścił się za pazuchą. Teraz waży 18 kilogramów i zaczął lekcje tropienia po śladach.
Uczony od dziecka
- Jest jeszcze dzieckiem, bo ma zaledwie cztery i pół miesiąca, ale już można po nim poznać, że będzie dobrym ratownikiem - mówi o swoim pupilu Adam Van der Coghen. - Jest bardzo czujny, skoczny, chętnie się uczy - wylicza zalety Hakera.
Haker zastąpił Hogana, psa ratowniczego, który został zakatowany na Jurze przez nieznanych sprawców. Już we wrześniu będzie zdawał pierwsze egzaminy przed komisją GOPR. Musi udowodnić, że potrafi iść po śladzie zostawionym przez turystę.
Haker na tropie
Teraz Haker uczy się tropienia. Metoda nauki jest pozornie nieskomplikowana. - Zakładam stare, dobrze przepocone buty i każę psu iść tym tropem. Jeśli przejdzie dostaje smakołyk - tłumaczy instruktor. - Większość psów, które mają po kilka miesięcy zupełnie nie wie o co chodzi, ale Haker chętnie ćwiczy.
Na Jurze pies ratownik jest bardzo przydatny do poszukiwania zaginionych ludzi oraz turystów, którzy utknęli w jaskiniach.
Piotr Wróbel
I jeszcze podpis pod zdjęcie:
- Haker jest jeszcze mały, ale ma serce lwa - mówią ratownicy. - Widać, że to jest pies z charakterem. *
Haker już w akcji
Foto | Piotr Bławicki
Katowice
Koniec cytatu.
I co wy na to koledzy?
Wy tu, wiecie, rozumiecie, blokujecie wartościowe inicjatywy,
ale ta krecia robota wam się nie powiedzie !
Z proletariackim pozdro
hk