A czy jakieś in memoriam Piotrka Morawskiego, pomijając występ Olgi, szykujecie drodzy Państwo?
Należy mu się to... szczególnie, że od kilku lat był bezapelacyjnie związany z KFG.
Bo o wernisażu i książce można było tylko pomarzyć [
www.wspinanie.pl] :(
Michał