W pazdzierniku wybieram sie na 3 tyg. do Sperlongi, i mam kilka pytan logistycznych:
jak bardzo porozrzucane sa rejony i czy latwo sie pomiedzy nimi przemieszczac
jako ze raczej nie bede posiadal samochodu na miejscu.Wspinam sie max. 6c a
kolezanka jeszcze nieco slabiej i wydaje mi sie ze bedziemy skazani na zmiane rejonow.
Gdzie w okolicy mozna zakupic gaz/topo, ew. gadzety wspinaczkowe i ogolnie sensownie zrobic zakupy (spozywcze)?
Moze ktos wybiera sie w podobnym terminie wtedy moznaby pomyslec o wspolnym wypozyczeniu
auta.
Świątynia czystego VI.I