W zwiazku z Wielka Orkiestra Swiatecznej Pomocy w moim rodzinnym miescie (niewazne jakim - ale raczej na polnocy kraju) pewna firma budujaca jachty (!!!) postanowila zbudowac sciane wspinaczkowa i udostepnic ja szerokiej publicznosci. Mialem okazje zobaczyc ta sciane i krotko mowiac jest ona niebezpieczna !!! Ponadto panowie, ktorzy zbudowali to "cacko" nie maja pojecia o wspinaniu, silach dzialajacych na konstrukcje itd. nie mowiac juz o asekuracji (np.chcieli pozyczyc od nas "pas" do linki, "karabinczyk" itp.) -sa zeglarzami. Ich plan jest prosty - WOSP to reklama, ktora pomoze im wejsc na "rynek". Niestety moze sie to skonczyc tragicznie (sciana jest po prostu niestabilna (6 m wysoka, 2 m szeroka i okolo 1m "wglab" konstrukcji) .Ta konstrukcja nie jest nigdzie zakotwiona !!!! Sam pomysl budowy wzal sie z tego, ze jeden z tych "konstruktorow" zobaczyl sciane w USA (a wlasciwie glownie pieniadze jakie kasowali jej wlasciciele), zrobil dwa zdjecia i na tej "podstawie" wybudowal z kumplami swoja "sciane skalkowa" jak oni to nazywaja. Moze ktos z Was doradzi co z tym fantem zrobic? Kto powinien nadzorowac i dopuszczac do uzytku "takie rzeczy"? pozd.Czarek