BYRCYNIADY CIĄG DALSZY....

06 gru 2001 - 18:00:40
"Nowe niusy" o Byrcynie. Ciekawe kiedy i jak się ta cała historia skończy...



Byrcyn wraca do Tatr - na
wicedyrektora TPN

Wojciech Gąsienica-Byrcyn wraca do Tatrzańskiego
Parku Narodowego. Będzie wicedyrektorem ds. nauki,
promocji i edukacji. Stanie się tak na prośbę samego
Byrcyna - powiedział rzecznik resortu środowiska
Przemysław Szustakiewicz.

Byrcyn będzie pełnił tę funkcję od 1 stycznia 2002 r. Do
31 grudnia 2001 jest w okresie wypowiedzenia
poprzedniej umowy o pracę - dyrektora TPN - powiedział
rzecznik.

Szustakiewicz wyjaśnił, że Byrcyn zrezygnował z
proponowanej mu przez ministra Stanisława
Żelichowskiego funkcji pełnomocnika do spraw parków
górskich. Wcześniej zaproponowano mu stanowisko wiceministra - Głównego Konserwatora
Przyrody.

"Dyrektor, przywiązany emocjonalnie do Tatr, nie chciał się zgodzić. Sam zaproponował, że zostanie
wicedyrektorem TPN, któremu będą podlegały badania naukowe, promocja Tatr i edukacja młodzieży"
- wyjaśnił Szustakiewicz. "Zgodnie z obietnicami ministra Byrcyn znalazł sobie miejsce, które pozwoli
wykorzystać jego wiedzę i umiejętności dla ochrony przyrody w Polsce".

Wcześniej Żelichowski deklarował, że powoła Byrcyna ponownie na stanowisko dyrektora parku, skąd
po 11 latach pracy odwołał go poprzedni minister, Antoni Tokarczuk. Byrcyn zdecydował jednak, że nie
będzie się ubiegał o ponowne powołanie na dyrektora TPN i w związku z zamieszaniem wokół jego
odwołania nie chce już tej funkcji.

Byrcyn został odwołany 10 września przez ministra Antoniego Tokarczuka (PPChD), pomimo
negatywnej opinii dla takiej decyzji ze strony Państwowej Rady Ochrony Środowiska. Minister przy
powoływaniu czy odwoływaniu dyrektora parku narodowego musi zasięgnąć rady tego gremium, nie
musi się jednak nią kierować.

Dymisja Byrcyna nie zawierała żadnego uzasadnienia. Później Tokarczuk mówił, że Byrcyn nie
współpracuje z samorządami, do czego zobowiązuje go ustawa o ochronie przyrody.

Przeciw odwołaniu Byrcyna oprócz PROP opowiedziały się sejmowa Komisja Ochrony Środowiska,
organizacje ekologiczne, przyrodnicy, intelektualiści i twórcy z regionu Podhala.

Po odwołaniu Byrcyna do Warszawy przyjechali górale - właściciele ziem na terenie parku i
samorządowcy, by dziękować Tokarczukowi za decyzję.

Żelichowski jeszcze przed powołaniem na ministra rozmawiał z Byrcynem. Zaproponował mu trzy
możliwości dalszej pracy na rzecz ochrony przyrody. Mógł zostać wiceministrem - głównym
konserwatorem przyrody, pełnomocnikiem ministra ds. parków narodowych południowej Polski lub
zostać przywrócony na stanowisko dyrektora TPN. "Jak go znam, to na pewno zostanie w Zakopanem.
Będzie pilnował tego, do czego został stworzony" - mówiła później żona Byrcyna - Bożena.

Po odwołaniu Byrcyna Tokarczuk powołał na pełniącego obowiązki, a później na dyrektora Parku
naukowca Pawła Skawińskiego. Zapowiadał porozumienie z samorządami, ale bez naruszania
granic parku.

Gazety komentując odwołanie Byrcyna przez Tokarczuka pisały "Tatry przegrały" ("Rzeczpospolita"),
"Wygrana szkodnika" ("Trybuna"), "Smutek świstaków" ("Gazeta Wyborcza").

Wojciech Gąsienica Byrcyn urodził się 16 października 1948 r. w Zakopanem. Jego ojciec był
góralskim poetą, a dziadek - przewodnikiem i ratownikiem tatrzańskim. W dzieciństwie i wczesnej
młodości Byrcyn był honielnikiem, czyli najniższym w hierarchii pasterzem u bacy Władysława
Wiermańskiego w Dolinie Jaworzynki w Tatrach. W 1962 r. ukończył szkołę podstawową z
Zakopanem, a w 1967 r. - liceum w Warszawie.

W 1972 r. ukończył wydział leśnictwa SGGW w Warszawie, a w 1987 r. uzyskał doktorat. W 1972
rozpoczął pracę w Babiogórskim Parku Narodowym, a rok później w TPN: najpierw jako leśniczy
obwodu ochronnego Morskie Oko, a od 1977 r. - na Hali Gąsienicowej. Od 1969 r. jest ochotniczym
ratownikiem tatrzańskim, a od 1974 r. - przewodnikiem tatrzańskim.

W latach 1981-82 odbył staż naukowy w USA, m.in. zaznajamiając się tam z problemami ochrony
przyrody w parkach narodowych. W latach 1988-1990 był kustoszem działu przyrodniczego w Muzeum
Tatrzańskim w Zakopanem.

W marcu 1990 r. został dyrektorem TPN. Byrcyn jest autorem prac naukowych i popularno-naukowych
z terenu Tatr oraz opowiadań o tematyce tatrzańskiej napisanych gwarą podhalańską.



W 1993 r. uzyskał w Tokio certyfikat rządu japońskiego, dotyczący zarządzania terenami chronionymi.
W 2000 r. otrzymał tytuł Człowieka Roku 2000 Polskiej Ekologii za szczególne zasługi dla ochrony
środowiska przyrodniczego w Polsce. Tytuł nadała mu niezależna kapituła konkursu ogłoszonego w
ramach obchodów ekologicznego Dnia Ziemi przypadającego 22 kwietnia.

Od kilku lat trwał konflikt między Byrcynem a Zakopiańską Wspólnotą Leśną Ośmiu Wsi, która
zarządza terenami położonymi w obrębie TPN. Wspólnota wielokrotnie występowała przeciwko
Byrcynowi, zarzucając mu, że broniąc dziewiczego kształtu Tatr stara się blokować wpływ wspólnoty
na zarządzanie terenami w obrębie TPN - chodziło m.in. o inwestycje w infrastrukturę turystyczną:
hotele, pensjonaty i wyciągi narciarskie, do których rozwoju dąży wspólnota.

Byrcyn, wbrew stanowisku władz Zakopanego, wielokrotnie występował też przeciwko organizowaniu
zimowej olimpiady u podnóża Tatr.
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

» BYRCYNIADY CIĄG DALSZY....

Icefall 06 gru 2001 - 18:00:40

Re: BYRCYNIADY CIĄG DALSZY....

gl 06 gru 2001 - 20:27:14

Re: BYRCYNIADY CIĄG DALSZY....

fryk 07 gru 2001 - 20:49:40



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty