Widze że nie darzysz Rafała sympatią. Oczywiście nie przedstawiasz się, więc nie wiadomo z kim rozmawiamy, ale mogę sie domyślać że jesteś Mistrzem Skały i możesz dużo na temat trudnych dróg powiedzieć.
>>A więc mamy nową drogę (Pandemonium) i to VI.8?!
Rozumiem że ten znak zapytania budzi Twoje wątpliwości co do wyceny. Mam nadzieję że ją zweryfikujesz:))
>>Wiadomo moc ma zaiste wielką, lecz początek sezonu chyba miał dość słaby: >>zaledwie jedno VI.5 (Peleton czy jakoś tak) i nie za bardzo, żarło mu w Bleau >>oraz na pewnej dróżce Qubusia R. (VI.6+ zdaje się?).
Widzę że bardzo interesujesz się Rafałem. Zapomniałeś wymienić kilka VI.3-jek i VI.4-ek które zrobił. Twoje argumenty poddające w wątpliwość wycenę są oczywiście rzeczowe, sensowne i trudno się z nimi nie zgodzić.
>>Czyżby więc wspomniana wielka moc stała się jeszcze większa i >>wystarczająca na nową jakość w jego dokonaniach?
Czy miał się Ciebie pytać czy może dać VI.8 czy jeseś sfrustrowany swoimi dokonaniami?
>>A może przegiął pałkę o co sam niedawno posądzał niejakiego Tomasza O.?
Zawsze Ty mozesz posadzić Rafała o przegięcie pałki.W odróżnieniu od Ciebie Rafał podpisywał sie pod zarzutami, a Ty tego nie robisz. Wnioskuję z tego że jesteś tchórzem i chcesz tylko namieszać. A może zazdrość przeż Ciebie przemawia? Już było tutaj napisane - kiedyś stawiając komuś zarzuty, trzeba było powiedzieć to w twarz, teraz wystarczy przyjąć jakąś ksywę i nagadać co się chce. Czy wszyscy w Opolu są tacy?
>>Nie mogę podać maila bo go po prostu nie posiadam.
Ale imię i nazwisko posiadasz?
Jedziemy dzisiaj do Rafała świętować "nową jakość" - może wpadniesz i porozmawiamy sobie o Twoich problemach?
Właśnie takie jest światek "wyluzowanych" wspinaczy. Luzujemy się do momentu kiedy pojawia się ktoś lepszy od nas:))) Zauważcie że Forum Brytana często jest areną awantur i wyzwisk, chociaż służy do zupełnie innych celów. Dlatego nie pojawia się tutaj wiele osób które mogą coś sensownego powiedzieć. Natomiast uwag w stylu "cztech igreków" jest cała masa. Opanujmy się i nie zachowujmy się jak Lepper.
inwalida
Piotr Czmoch