pojechałem w piątek na Tarchomin uradowany, że załoję a tu sciana czynna
pn, śr, czw, w godzianach 17-20, a przez resztę tygodnia zamknięte. To jest
gminny ośrodek sportu zbudowany za moje min. podatki, poza tym są wakacje
więc powinno być chyba otwarte dwa razy dłużej, nie sądzicie ? Na Siennickiej
w łykend też zamknięte na trzy spusty. A potem ludzie się dziwią, że młodzież
zaczyna "grać" w bejsbola na ulicy. Co za miasto, co za kraj !!!
p.s. czy ktoś wie coś o ścianie w Wodnym Parku na Puławskiej ?
p.s.II albo o ścianie na Ochocie (nowej) ?