od pewnego czasu mam takie dziwne zgrubienie na wewnetrznej czesci dloni lewej reki. wyglada jak odcisk, ale nim nie jest raczej. Po pierwsze 'nie czuc go' jak odciska normalnego - mam wrazenie ze to siedzi nie na skorze, tylko lekko pod nia. Po drugie nie da sie go spilowac pumexem. Znajduje sie toto pomiedzy koscia dloni od 4 i 5 palca, mniejwiecej przy 2/3 ich dlugosci (od nadgarstka liczac). Przy uciskaniu tego po pewnym czasie odczuwam nieprzyjemny bol, a raczej dziwne uczucie, bo w sumie nie boli az tak bardzo - jest tylko mocno nieprzyjemne. Raczej nie siedzi to na kosci, bo jak juz mowilem, jest centralnie miedzy jedna koscia a druga. Przy naciagnieciu skory powierzchnia skory nad tym robi sie biala (odplywa krew) i uwidacznia sie ksztalt lekko podluzny (rownolegle do kosci), moze 3-5mm szeroki, 8mm dlugi (na oko, ciezko stwierdzic). Ciezko jest to chwycic razem ze skora, moze minimalnie to sie da zlapac, moze nie - tez ciezko stwierdzic...
nie jest to bolesne, ani nie przeszkadza, tylko denerwuje, jest nieprzyjemne i mnie martwi troche.
nie przypominam sobie, abym sie mocno uderzyl ta dlonia w cos, nie przypominam sobie tez zadnej kontuzji tamtych rejonow, ani 4 ani 5 palca nie przeciazalem, nic mi tam nie strzelilo itp. bardzo duzo ostatnio ladowalem za to na oblakach, czy to moze byc jakis inny rodzaj odciska, niz ten typowy powierzchniowy?
dodam tylko, ze nie wale konia lewa reka, wiec to nie od tego [;
na fotce widac bardziej lokalizacje opisanego czegos (tam gdzie zakreslone zaczerwienienie):
(zajebiste kolory, bo aparat w komorce, nie mam zoltaczki [; )
wiem ze to nie forum ortopedyczne, ale moze ktos bedzie wiedzial co to jest, to choc sie uspokoje i bede wiedzial do jakiego lekarza z tym isc (bo w sumie nawet nie wiem, wiec poszedlbym do lekarza pierwszego kontatku pewnie)
za wszelka pomoc z gory i z dolu dziekuje [;
0x41 0x56 0x45!!
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2007-04-15 13:04 przez Freddie Chopin.