Hej, pisalem juz poprzedni post (o lepieniu chwytow).
Teraz chcialem wprost zapytac, kto z Was ma scianke w domu i ew. w jaki sposob ja zrobil.
Ja mielem kilka pomyslow:
1)Tak jak np. w Diamirze w Wa-wie czyli konstrukcja z teownikow przyspawana do sufitu, do tego przykrecona sklejka 20mm ew 18mm i do tego przykrecone chwyciory. - u mnie odpada ze wzgledu na gipsokartonowy sufit.
2)Mozna by poprostu Postawic kawal sleji kolo sciany podeprzec czyms zeby zrobic przewieszke i sobie trawersowac, wzglednie (jak ktos ma wysoki pokoj to wspinac).
3)Trzeci pomysl na zewnetrznej elewacji - czyli kolki do betonu rozporowe (takie mosiezne i wkrecic na zywca chwyty, ale trzeba uwazac z tynkiem pustakami itp., lepiej spytc inzyniera, poza tym co powie Mama ?
4)Czwarty calkiem niesamowity to kupic sobie kostke z rusztowania (2,5mx2,5mx2,5m) z grubych rur - takie jak przy remoncie elewacji wysokich budynkow koszt ok. 500zl. i cos takiego postawic w pokoju na to polozyc sklejke i miec suficik do wspinaczki + ew. punkt 2 razem z tym.
Wszystkie te rozwazania dotycza oczywiscie mojego pokoju + ew. sciany domu.
Jak ktos z was ma komentarze i/lub inne pomysly to bede niezmiernie rad ich wysluchac.
Trzymajcie sie wszyscy
Lepi