ano przyda się, przyda. Wygląda mnie to na jakis XXI wieczny odpowiednik wieczornych opowiadań snutych w zimowe wieczory przez starego górala.
cóż, takie czasy, cieszmy się z tego co jest, a o czym ojcowie mogli tylko pomarzyć.
A jeśli czyta to ktos, kogo interesuje jak, gdzie i za ile mozna wspinac się w Trójmieście i okolicach, to niech wali pytania jak w dym. Pozdrawiam