Witam!
Zgodnie z obietnica pierwsze informacje. Nie wybieralismy sie na razie poza najblizszy miastu polwysep, ale nawet to wyglada ciekawie. Miejscowy klub wspinaczkowy dziala preznie i wytycza w okolicach St. John's wiele drog o charakterze skalkowym, boulderow, oraz drog lodowych i mixtowych. Poniewaz w tej czesci Wyspy klify nie przekraczaja 120 m. wysokosci, dlugosc drog jest max. taka (chociaz wiekszosc ma 30-40 metrow). Drogi lodowe bywaja dluzsze (niektore znacznie). Najblizej miasta (kilkanascie minut jazdy) sa 2 ciekawe rejony oferujace wspinanie w granicie o rewelacyjnym tarciu. Troche dalej (Cape Spear, najbardziej na wschod wysuniety punkt Ameryki Polnocnej) sa dluzsze drogi w fantastycznych zlepiencach. Nie mam jeszcze pelnej informacji o obiciu. Obowiazuje tutaj styl mieszany - tj drogi "sportowe" biegnace obok calkowitych DDSow. Za malo jeszcze mialem czasu, zeby to wszystko samemu zobaczyc.
Wspinac mozna sie wszedzie - najlepiej wlasnie na klifach (na nizszych mozna zalozyc wedki). Podnoze klifow i plaza to wg. prawa tzw. "Crown Land", czyli ziemia panstwowa. Mozna tam robic wszystko co sie komu podoba. Reszta jest oczywiscie prywatna, ale ludzie sa niezmiernie zyczliwi i pomocni. Czasem warto zapytac wlasciciela, czy mozna przejsc przez jego teren. Nigdy nie ma z tym problemow - czasem nawet wsiadaja w samochod i podrzucaja na druga czesc swojej ziemi.
Zachodnia czesc wyspy (w tym roku jeszcze tam nie bylem, ale to co widzialem rok temu wyglada imponujaco), czyli park Gros Morne dajem mozliwosc nieograniczonego wspinania. Wg. lokalnych wspinaczy mozna tam sie wspinac wszedzie, a wiekszosc tamtejszych scian to biale plamy. Te biale plamy maja niekiedy po 650-700 m wysokosci. Zima tworza sie tam podobno gigantyczne lodospady (na zdjeciach sprawiaja dosc szokujace wrazenie). Opisano mi tez region bigwallowy o nazwie Devil's Bay, ale to dluzsza wyprawa. Tutaj jest wiele miejscowosci, do ktorych nie dociera zadna droga i plynie sie tam lodzia. Przy jednej z takich miejscowosciu jest fiord z monstrualnymi scianami.
Nie mam tu jeszcze skanera, ale jezeli ktos z Was jest zainteresowany jak to mniej wiecej wyglada, to warto zajrzec pod taki oto link:
[
www3.nf.sympatico.ca]
Zwlaszcza do sekcji ICE i BIGWALL. W "FOTO" sa ciekawe foty, ale glownie z drog skalkowych i lodowych.
Strona jest dosc amatorska, ale daje troche wiadomosci. Jak bede mial cos lepszego to dam znac.
Na dzialalnosc wspinaczkowa najlepiej przyjechac tu na lipiec i sierpien. Liscie na drzewach pojawily sie jakis tydzien temu, a max temperatury dochodza na razie do kilkunastu stopni (teraz jest +5). W srodku lata jest duzo lepiej. Cieplo i pogoda stabilna. Niestety nie ma juz wtedy gor lodowych, na ktore sezon trwa do konca czerwca.
]
Dzialalnosc zimowa najlepsza podobno od konca grudnia.
Pozdrowienia,
Icefall