Hej, coś Ciebie nie rozumiem, używasz basica lub shunta do hamowania lotu idąc z dołem?! czy zakładasz też dolny stan idąc de facto na wędkę? Jeśli to pierwsze to się kiedyś zabijesz! (to NIE żart, basic rozwali linę a shunt się rozwali - nie są liczone do takich obciążeń). Z gri jest niewygodnie, trzeba sobie linę wydawać (z dobrych klam więc nie co ruch-dwa) zapewniając długie loty i nadają się do takiego przejścia wyłącznie drogi o specjalnym charakterze - co parę metrów musi być miejsce pewne - klama i możliwość przyjęcia stabilnej pozycji. A tak w ogóle to bardzo odradzam wspinania solo, sam miałem kilka lat przerwy, bo tak się nabałem!!! mimo, że lotu nie było.
Pozdrowienia
Szczepan