Dzień dobry, witam wszystkich uczestników dyskusji bardzo ciepło i uprzejmie. Słowo ''wypierdalaj'' zostało nobilitowane podczas niedawnych strajków kobiet-( WSz p. Lempart) tracąc swój rynsztokowy rodowód, podobnie jak słowo ''kurwa''--co było słychać na taśmach naszych prominentnych polityków--no myśmy w wojsku ludowym tak nie rozmawiali jak Obajtek i spólka. Istotne jest też, że porozumiewamy się przez net, i to co może razić na piśmie w sytuacji face to face nabiera innego znaczenia--kluczowy jest przekaz niewerbalny--gesty, mimika etc. Miałem kiedyś na kursie instruktorkę z południa, dziewczyna jak rzepa, która rzucała gęsto kurwami i chujami i nikogo to nie raziło--no ale jaskiniowcy to może gorszy sort niż górołazi. My, Starzy Traperzy , obcujący codziennie z surową naturą powinniśmy uodpornić się nie tylko na deszcz, śnieg i mróz. A personalne oceny wystawione przez Malenę uważam za przedwczesne, nie zna imć Łojanta, więc skąd wie, że jest chamem?--na podstawie kilku słów? Lechu.