Koleżanki, Koledzy i Wspinacze niebinarni!
Ponieważ zaczął się okres dawno nie widzianej lampy w Tatrach, a podczas kilku pobytów na Mnichu w bieżącym sezonie zaobserwowałem niepokojące incydenty, przypominam, że zarówno na Dolnych, jak i Górnych Półkach Mnichowych obowiązuje całkowity _zakaz_ załatwiania potrzeb fizjologicznych!
Dotyczy to wszystkich ścian, przez które przechodzą Półki, tj. wschodniej, północnej, północno-zachodniej i zachodniej.
Do strzelenia sobie kupki-nerwówki przed wbiciem się w piękne drogi na Mnichu używamy od niepamiętnych czasów dwóch tzw. sralni – jedna znajduje się na Plecach Mnichowych tuż poniżej ścieżki wyprowadzającej na wierzchołek Ministranta i dalej na Galerie Cubryńskie, a druga w linii spadku pierwszego wyciągu kombinacji Międzymiastowa, około 10 metrów poniżej tzw. Składziku na sprzęt (na półeczce, gdzie zaczyna się solidna ekspozycja). Proszę nie zostawiać cuchnących niespodzianek w bezpośrednim sąsiedztwie Składziku!
W razie wątpliwości co do dokładnej lokalizacji sralni, proszę skonsultować się ze starszymi stażem Mnichowniczkami, Mnichownikami lub Osobami Mnichowniczymi – z pewnością pomogą.
Przypominam ponadto, że wydaliny i papier toaletowy należy przykryć dużymi płaskimi kamieniami i dodatkowo zamaskować kamyczkami i żwirem granitowym. Tego materiału jest w bród nieopodal, tylko należy go wcześniej zapobiegliwie zgromadzić.
Dziękuję za uwagę i pozostaję z mnichownickim pozdrowieniem,
bieDruń
Kustosz Mnicha III Generacji