26 maj 2020 - 14:12:45
|
Zarejestrowany: 14 lat temu
Posty: 169 |
|
Czy jako pierwszy wszedł na wszystkie szczyty Tatr Wysokich z przewodników WHP i Puškáša oraz książki Bohuša?
Nie, bo po pierwsze ograniczył się z kilkoma wyjątkami do szczytów powyżej górnej granicy lasu (oczywiście kluczowych, których jest większość, bo tych niskich nie jest dużo, choć są "upierdliwe"), a po drugie sprytnie zapomniał, że Cywiński wszedł na wszystkie nazwane z tych źródeł już pod koniec lat 80, ale nie ograniczył się do Tatr Wysokich, tylko potraktował Tatry całościowo. Oczywiście Cywiński tego w żaden sposób nie udokumentował, nad czym ubolewam, ale nie zmienia to faktu, że Andrzej manipuluje teraz przekazem medialnym. Oczywiście te niskie "szczyty", których Andrzej nie wspomina na "liście 928" nie są wybitnie istotne, ale... tu chodzi o zasady. Albo wchodzisz na wszystkie, albo sobie wybierasz. Twój wybór. Przekaz medialny jest jednak inny i bardzo jednoznaczny, czyli to zwykła sprytna manipulacja.