Napisałem jakiś czas temu komentarz pod jego filmikiem z Żabiego Konia. Mówił na nim, że pierwszy raz się wspina a był sam. Pozwoliłem sobie na uwagę, że powinien czuć się swobodnie co najmniej w piątkowym terenie, żeby zasuwać solo po nieznanej grani. Stare taternickie powiedzonko, którego tam użyłem okazało się niestety prorocze. Jest mi bardzo przykro, bo to sensowny chłopak z jajami. Gdyby nie olał takich komentarzy jak mój...