Już dawno bo to z tego co rozumiem ten projekt: [
wspinanie.pl]
Trochę dziwą komentarze niektórej gawiedzi wyżej (w tym niestety Andrzeja którego cenię)... chłopaki się namęczyli wyszukując, czyszcząc, obijając linię to chyba wypadałoby to uszanować aż zrobią(rok, dwa ew. nawet 3). Wiadome Tatry to nie skałki pod krakowskie gdzie jest 15 min autem tylko trochę większa logistyka i nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli.
Wiadome najlepiej niech ktoś wyszuka, oczyści, ew. obije za nas a my przyjedziemy na gotowe... skąd się bierze w ludziach takie myślenie ?
pozdr,
Jerry