Najlepszy trening to plecak ze szpejem na plecy i góra-dół po schodach w bloku. ;) Jak wspinasz się na poziomie VI to nie będziesz miała problemu na kursowych klasykach w okolicy Hali. Ogarnij topo, poczytaj relacje z dróg, obejrzyj filmiki na yt i napieraj na coś łatwego jeśli masz sprzęt i pamiętasz wszystko z kursu skałkowego. Wybierz sobie np.
- środkowe żeberko na Granatach
- klasyczna na Mnichu
poczujesz teren, ogarniesz orientacje a nie będziesz musiała się spinać czy 'zadasz do klamy'. ;)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-06-08 10:12 przez velka.