Szanowny Andrzeju Z.,
z przykrością stwierdzam, że nie wystarczyło Ci przysłowiowych "3 dni" i/lub "ikry", bądź też wiedzy i kompetencji, aby odnieść się krytycznie do chociażby jednego z problemów nazewniczo-topograficznych z Listy AM, tudzież problemów pomiarowych, z jakimi tenże boryka się w Tatrach.
Można to interpretować trojako - jako objaw: 1) braku czasu; 2) Twojego tchórzostwa;
3) impotencji intelektualnej.
Jeśli Andrzeju Z. udajesz, że Cię już nie ma na tym forum - to tym samym okazujesz lekceważenie osobom, które polemicznie zaczepiłeś. Uciekanie od dyskusji można uznać za żałosny konformizm, zważywszy jak ostro krytykowałeś inicjatywy nazwotwórcze, np. "Zamulanie nazewnictwa nadawaniem nazw niezliczonym igiełkom nie jest ani "ekonomiczne", ani potrzebne. Do przejścia grani nie potrzeba znać nazw" [
wspinanie.pl]
Zwracam się więc do Ciebie, Andrzeju Z., z kolejnym już zapewnieniem i apelem:
Nie bój się! Nic Ci nie grozi! Wielki Młodszy Mierniczy "pojechał" po Liście AM i tenże nic mu nie urwał - wręcz przeciwnie: koledzy zgodnie klecą sobie "Dzwonniczki" itp. Nie musisz schodzić do forumowego podziemia! Ani ja, ani AM nie pozbawimy Cię "klejnotów", gdybyś je w końcu u siebie odnalazł - czego Ci szczerze życzę!...
A propos impotencji intelektualnej, szczególnie żenującej u Jajogłowego,
to wszak "co TRZY głowy - to nie jedna": jeśli Ty Andrzeju Z. + Gruby z Łysym [
wspinanie.pl]
zrobicie "burzę mózgów" - to na pewno zdołacie rozwiązać choć jeden problem nazewniczy z Listy AM!...
Na przykład: [
wspinanie.pl]
> 53- Turnia Stolarczyka – tuż przed śmiercią
> WC używałem roboczo podobnej nazwy.
Natomiast innowacyjne użycie przez Ciebie liny w funkcji "linijki" mogłoby np. rozwiązać problem pomiaru wysokości uskoku Spągi, z czym borykał się AM (GÓRY 1/2016), uznając, że jest to "jeden z trzech największych pionowych uskoków w tatrzańskich graniach" (oprócz WschŻSz i Zadniego Mnicha), co nie do końca musi być prawdą...
Pozdrawiam
T.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-02-06 08:18 przez FunThomas.