Abstrachując od wyczynów antarktydzistyczno-himalajskich, konkluzja z tekstu pisanego, w Tygodniku Podhalańskim, jest taka, że jeśli w wątpliwym przypadku chcesz mieć wypłacone odszkodowanie, to zainteresuj tym dziennikarzy.
Po wstępnych odmowach, ze względu na niespełnienie warunków ubezpieczenia (nie było wypadku a tylko pogubienie drogi i zbyt długie przebywanie w ścianie), później, po interwencji dziennikarzy, firma ubezpieczeniowa uznała reklamacje.
Ciekawy tekst dla wszystkich ubezpieczających się.