Niestety byli to taternicy ktorzy planowali te droge - nie wiem o ktorej wyszli bo tego w ksiazce nie wpisali ale zespol po nich podal 9.00 wiec oni zapewne wczesniej...
Dla uzupelnienia - przez cala noc na poziomie Kasprowego ( a wiec niewiele nizej) temperatura nie spadla ponizej +4 , troche mogl jedynie przeszkadzac wiatr w porywach powyzej 15m/s - choc to tez nie huragan...
Tak ze jezeli nie bylo tam jakiejs kontuzji czy zaslabniecia to koledzy wzywajac TOPR faktycznie mocno przegieli..:-(
pzdrw
T