Paul Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jedyne wytłumaczenie że to turyści byli którzy
> pobłądzili. Bo jak goście faktycznie mieli
> linę i jakiekolwiek umiejętności to ręce
> opadają...
Identyczny "wypadek" w tym samym miejscu był parę lat temu --
tylko wtedy ratowani mieli jeszcze pretensje do ratowników, że
1/. użyli ich prywatnego karabinka do ratowania i 2/. zostawili
ich "samych" przy stawie...
To może to była "druga próba przejścia"...?
:)