Dzieki za info o Zabim Koniu ale jednak sie tam nie wybralem tylko do Stawow w rejon Buczynowych - i tam faktycznie bylo sucho choc wystarczyl krok na polnocna strone grani zeby sie robila zima...
Natomiast co do Twojego pytania - nie do konca niestety w moim fachu bo ja nie jestem synoptykiem a tak naprawde to ktos taki moglby Ci odpowiedziec dlaczego te prognozy sie nie do konca sprawdzily... Ja moge tylko napisac swoje przypuszczenia - faktycznie na czwartek 29.10 poczatkowo prognozy byly zle ale jak sam piszesz juz w przeddzien sie poprawily - i faktycznie w srode po poludniu niebo sie zasnulo wysokimi chmurami ...Bo trzeba pamietac ze nie kazda prognoza rozroznia zasloniecie niskimi chmurami (ktore dla nas jest w praktyce wlasciwym zachmurzeniem) od chmur wysokich (cirrusow) ktore tak jak piszesz tylko lekko przyslaniaja slonce- a z punktu widzenia meteorologa zachmurzenie jest takze duze. A tutaj jeszcze dodatkowo sadze ze czynnikiem ktory mial wplyw na te pomylke w prognozie zachmurzenia mogla byc inwersja z jaka mamy do czynienia od tygodnia - w dolinach zalegaja mgly (czyli de facto niskie chmury) a wyzej jest slonce, czasami bywa tak ze te chmury inwersyjne podchodza wysoko i wtedy sprawdzajac prognoze np na ok 1500 mnpm wychodzi pelne zachmurzenie.. dlatego warto wtedy patrzec na modele gdzie te wysokosc da sie zmieniac (np Mountain-Forecast dla roznych szczytow)
Ale tak jak pisalem wyzej synoptykiem nie jestem wiec to sa tylko moje przypuszczenia bazujace na jakims tam doswiadczeniu w obserwowaniu pogody w Tatrach - tak czy owak nalezy pamietac ze Tatry z racji na maly obszar i duze wypietrzenie sa niewdziecznym obiektem do prognoz co niestety przeklada sie na ich stosunkowo duza ( w porownaniu z nizinami) niesprawdzalnosc - no ale to sa wlasnie te ogolniki ktorych mialem nie pisac..:-)
pzdrw
T