Byłem, przewspinalem, fajnie było!
Bald na pierwszych 5 metrach, w kontekście stanowienia o trudnościach takiej,jak na tatrzańskie warunki długiej drogi , jest zabawny ;-)
Drugi wyciąg (czy też drugi i trzeci w naszym wypadku, a cywinski dzieli tej odcinek na 3 wyciągi) rzeczywiście kruchy i wymagający delikatnego wspinania, ale od turnicy do filtra przyjemne płytowe wspinanie. Też uważam że ładniejsze niż surdel.
Dopiero jak robiliśmy komin w turnicy aka. "turni z krokiem" to zrozumielem o co Ci chodziło, duża ściana to i wanty duże :-)
P.s
Gdyby ktoś powtarzał i znalazł w okolicy turnicy/na wyciągu nad turnica zielonego dragona na zielonym karabinku to proszę o kontakt.