Pewnie już było, ale wciąż powstaje coś nowego, więc może warto temat odświeżyć - co obitego (w całości lub prawie w całości) polecacie po polskiej lub słowackiej stronie? Może warto byłoby stworzyć (choćby i w tym wątku) podręczną bazę sportowo obitych dróg w Tatrach?
Od siebie:
a) Kościelec:
- Pulp Fiction (sto gwiazdek, super droga),
- Matrix (też fajna)
- Lobby Instruktorskie,
- Buena Vista,
b) Mnich (wiadomo, nie ma co się rozpisywać, topo łatwo dostępne),
c) Galeria Ostervy
- Spravny Cas (superfajna, zwłaszcza 4 wyciąg)
- Halkova Cesta (fajna)
- Via Alinina (EDIT: początek fatalnie kruchy, później bardzo ładne wspinanie, warto coś dołożyć, siadają małe friendy i kości, topo na tatry.nfo.sk)
d) Kopa Spadowa
- Pachniesz Brzoskwinią (fajna)
e) Czołówka MSW
- Greystone (fajna, asekuracja się nieco już postarzała ;) )
- Preludium,
- Porfawora,
[EDIT]:
f) Czarny Szczyt, Dol. Kieżmarska, Słowacja:
- Lepiej późno, niż wcale (9 wyc, większość obita, jednak mocno lotnie. Trudno coś sensownie dołożyć),
- Droga Horskich Vodców (3 wyc.)
Pozdro,
m.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-08-24 12:40 przez Arkadius.