Sportowych dróg jest mało w tatrach, dużo dróg ma przygotowane stanowiska ale przeloty sobie trzema samemu namotać..... ok, obite Na Kościelcu "Lobby instruktorskie" ,"Pachniesz Brzoskwinią" na Kopie Spadowej, na Mnichu ,Na Jaworowym Szczycie jest "Rebrom na V vrchol" są nity ale tam chyba coś trzeba dokładać swojego , Na Łomnicy jest droga Puskasa na pewno obite są dwa dolne wyciągi, później są haki i trzeba tam coś swojego dokładać...
hm.... jeśli wspinasz się na poziomie VI.1 to może warto zainteresować się wspinaniem na własnej asekuracji? wtedy nie będziesz musiał szukać obitych dróg.... polecam, naprawdę fajna przygoda!:)
pozdr