W moim też. Szedłem tak, szedłem tak - i 'solo' i 'samotnie'.
Różnica jest kolosalna, podstawowa, zasadnicza, fundamentalna, itd....
Dlatego, jak piszesz: "każdy, kto coś solował - zgodzi się z tym raczej bez zasatrzeżeń". No na pewno tak. [No dobra - chyba, raczej tak... :-) ]
Dlatego apeluję i podkreślam, jak mogę - stosujmy, zachowajmy i przekazujmy to rozróżnienie, jeśli tylko się da. To nie jest sprawa tylko terminologiczna, językowa.
[Ale lepiej zakończmy, to przynajmniej. To dygresje - a chodzi tu o pytanie 'kolowego'!
I na tym się skupmy, obaj - jeśli już.]
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-10-16 15:15 przez peresada.