> Gdyby to był 1. kwietnia to pomyślałbym, że to
> żart :)
> Zresztą, niewykluczone, że i śmianie się z
> "wysokich urzędów państwowych"
> może też podpadać pod paragraf o "wzywaniu do
> obalenia ustroju przemocą"
> albo coś w tym rodzaju!!
> .
...masz na myśli czynność śmiania się bez wypowiadania słów? jeżeli tak, to jak najbardziej istnieje możliwość penalizowania tego typu zachowań jak śmianie się, bekanie, gwizdanie etc. w obecnośći urzednika państwowego w związku z wyknoywanymi przez niego czynnościami