Luka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Masakra wg tej logiki Włodek Cywiński już dawno
> powinien zaprzestać pisania przewodników :)
Samo zamiesczenie schematu drogi o charakterze taternickim bądź turystycznym poza obszarem/trasami do tego przeznaczonymi nie jest niezgodne z polskim prawem. Istnieje bowiem możliwość i prawdopodobieństwo (choć małe) że ktoś taki schemat/mapę będzie potrzebował. Przykładowo może to być naukowiec botanik opisujący ginące rośliy, student badający szybkość i zakres erozji na terenie tatr, ekipa telewizyjna robiąca materiał przyrodniczy etc. Oczywiśćie wejście do obszaru zakazanego odbywa się tylko za zgodą dyrekcji parku, bądź organu nadrzędnego. Samo napisanie przewodnika czy innego typu publikacji dostępnej publicznie jak dostać się w miejsce "zabronione" nie jest naruszeniem przepisów. Z jednej strony pobudza to motywację i zachęca do odwiedzenie danego terenu, z drugiej strony jeżeli nie zawiera elementów zachęcających do przestępstwa, łamania przepisów typu "świetne miejsce na niedzielny piknik dla całej rodziny" i informuje o restrykcjach stanowi materiał wartościowy społęcznie.