"Správny čas", polecam jak na warunki slowackie droga wyjatkowo dobrze obita, a i trudnosci umiarkowane. Tego samego dnia wbilismy sie jeszcze w "Strach zo života", asekuracja rownie dobra, trudnosci na schemacie niby takie same, ale tak na prawde to przepasc, jak dla mnie to IX- minimum, kolejna sciema w wycenie, chodz droga przepiekna. Bardzo polecam "Guliver" dobrze obite (chodz warto zabrac cos w łatwy teren) i tak samo jak na VIII- łatwe, bo również robilismy w tym roku "Jar na Mesiaci" niby VIII-, ale to juz meska przygoda.