Ostatnie przejście zimowe to chyba Jania-Muskat-Skierski, styczeń 2010. Trudności V+ A2 z komentarzem "nasze odczucia trudności odbiegają od opisu w przewodniku". Także napieraj śmiało, ale lekko pewnie nie będzie, skoro taki team nie odhaczył ;)
pzdr
hugo